pastelowe pierwsze Napisano 13 lutego 2018 Autor: Lena SadowskaW haiku i ciut więcej pęd łodyga pąk róża władczyni zmysłów niezłomna prawie Udostępnij:TwitterFacebookLubię Wczytywanie… Podobne
…symbol miłości, zawsze odpowiedni dar, najdoskonalsze dzieło natury… Szkoda, że szklarniowe nie pachną… PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 07:58 Odpowiedz
Witaj, Jotko. No właśnie tak przedwalentynkowo mi się o różach pomyślało:) Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 19:55 Odpowiedz
Nie lubię róż. Są przereklamowane i tyle :). Polecam Ci w zamian dzikie kosaćce, gdyż to jest kwintesencja doskonałości! PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 13:33 Odpowiedz
Witaj, Wojtku. Nie ma chyba kwiatów, które by mi się nie podobały:) Ale róże i osty (Carduus) są poza konkurencją:) Od zawsze i – na zawsze:) Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 19:59 Odpowiedz
Apodyktyzmem powiało…:) Spróbujemy to zasłodzić: Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 19 lutego 2018 o 22:17
doskonałość ciernista w kielich zaklęta… niepokoi. wiersz podnieść i chaos zielenią tętniący zostanie PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 16:49 Odpowiedz
Witaj, Oko. Zawsze, gdy patrzę na róże, którym usunięto (w jaki bądź sposób) kolce, mam wrażenie, że je okaleczono, że odebrano im prawo do imienia – róża:) Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 13 lutego 2018 o 20:04 Odpowiedz
A ja najbardziej lubię polne kwiaty… /”Bukiety wiejskie jak wiadomo wiązane były wzwyż i stromo….”/ Pozdrawiam PolubieniePolubienie 14 lutego 2018 o 18:27 Odpowiedz
Witaj, Stokrotko. „W barwach podobne do ołtarza…”:) Różyczki bywają też polne, a już mojemu ukochanemu ostowi nic chyba nie zarzucisz:)? Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 16 lutego 2018 o 02:18 Odpowiedz
Ja wolę je podziwiać w naturze:) Choć „mam rękę” do utrwalania bukietów – zawsze mi się pięknie zasuszają:) Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 16 lutego 2018 o 13:08
Niestety należę do tych, którzy za różami nie przepadają. Wolę rośliny doniczkowe od ciętych kwiatów, bo dłużej cieszą oczy. PolubieniePolubienie 9 stycznia 2020 o 09:16 Odpowiedz
Witaj, Iwono. Uroda róż to trudne piękno:) Też wolę te rosnące i moja róża do takich właśnie należy: od pędu, łodygi i pąka do kwiatu:) Pozdrawiam:) PolubieniePolubienie 9 stycznia 2020 o 18:50 Odpowiedz
…symbol miłości, zawsze odpowiedni dar, najdoskonalsze dzieło natury…
Szkoda, że szklarniowe nie pachną…
PolubieniePolubienie
Witaj, Jotko.
No właśnie tak przedwalentynkowo mi się o różach pomyślało:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Nie lubię róż. Są przereklamowane i tyle :). Polecam Ci w zamian dzikie kosaćce, gdyż to jest kwintesencja doskonałości!
PolubieniePolubienie
Witaj, Wojtku.
Nie ma chyba kwiatów, które by mi się nie podobały:)
Ale róże i osty (Carduus) są poza konkurencją:) Od zawsze i – na zawsze:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Tylko bagienne KOSAĆCE!
PolubieniePolubienie
Apodyktyzmem powiało…:)
Spróbujemy to zasłodzić:
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
doskonałość ciernista w kielich zaklęta…
niepokoi. wiersz podnieść i chaos zielenią tętniący zostanie
PolubieniePolubienie
Witaj, Oko.
Zawsze, gdy patrzę na róże, którym usunięto (w jaki bądź sposób) kolce, mam wrażenie, że je okaleczono, że odebrano im prawo do imienia – róża:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
A ja najbardziej lubię polne kwiaty…
/”Bukiety wiejskie jak wiadomo wiązane były wzwyż i stromo….”/
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Witaj, Stokrotko.
„W barwach podobne do ołtarza…”:)
Różyczki bywają też polne, a już mojemu ukochanemu ostowi nic chyba nie zarzucisz:)?
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Osty też zrywam gdy robię bukiety w polnych kwiatów…
🙂
PolubieniePolubienie
Ja wolę je podziwiać w naturze:)
Choć „mam rękę” do utrwalania bukietów – zawsze mi się pięknie zasuszają:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Niestety należę do tych, którzy za różami nie przepadają. Wolę rośliny doniczkowe od ciętych kwiatów, bo dłużej cieszą oczy.
PolubieniePolubienie
Witaj, Iwono.
Uroda róż to trudne piękno:)
Też wolę te rosnące i moja róża do takich właśnie należy: od pędu, łodygi i pąka do kwiatu:)
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie