śnieguliczka
wonna ukłonna
śniegu liczka
senne promienne
śnieg uliczka
sanna hasanna
Kategoria: wiersze – tereferki
tereferek szósty
stoliczek nakrył się
nogami
powyłamywanymi
tereferek piąty
o
błoczki
ten prostolinijny
tamten kędzierzawy
ów pompatyczny
błoczek błoczkowi
nierówny
chm
tereferek czwarty
warzą chew
lekce sobie warzą
chwi nawarzą mar
chwi a nie
tereferek trzeci
święto śmigło światło
jak niemyślnie bezwinnie
serce kołatało
od wielkiego dzwonu
tereferek drugi
ość w gardle czuł
końcem języka skradał się
wielostopniowo
po ożebrowaniu łaskotały
nieporadnie
złożone wyrazy dwa
czuł w gardle ość
tereferek pierwszy
esy floresom ślą ukłony
szatkują moskitiery drzwiom
roztrzaskanym seryjnie
w przeciągu sekund kilku
uchylonym szastom prast