chlip

przybądź mi księciem z bajki
na tym rumaku hasanym
zielem zapominajki
obsiej pagóry kurhany

och nie bądź jak widmo
jak senna maszkara
nie odchodź gdy widno
nie znikaj tak zaraz

obudź mnie pocałunkiem
wydostań z zaklętej wieży
spełnij wszystkie warunki
odgadnij gdzie kluczyk leży

och nie drżyj jak płomyk
jak dymu pasemko
nie zbaczaj z dróg stromych
nie zmykaj przed tęczą

6 uwag do wpisu “chlip

  1. Tetryk56

    Przybądź mi księciem z bajki
    przybył, a ona łzy leje:
    interpretacji przybycia
    błąd – to zwyczaje są dzieje.

    Choć księciem był w warstwie symbolu,
    w fizycznej był chuderlawy
    a zamiast rumaka, co w polu,
    miał rower. Ale szpotawy!

    Lecz przecież nie bójmy się marzyć,
    nadzieją dokarmiać marzenia!
    Najgorsze, co może się zdarzyć
    to groźba nagłego spełnienia…

    Chlip…

    Polubienie

    1. Witaj, Tetryku.

      nikt zaiste nie przeczy
      interpretacja rzecz względna
      przy takim obrocie rzeczy
      kapka rozsądku niezbędna

      bez broni grosza fajki
      to są drobiazgi nic więcej
      gorzej gdy książę z bajki
      miałby dwie lewe ręce

      a już kompletne fiasko
      gdyby ku swojej bogdance
      przybył w chwale i blasku
      na zdezelowanej damce…
      😉

      Pozdrawiam:)

      Polubienie

      1. Tetryk56

        Jak twierdzi Barańczak (za Belloc’em), książę wręcz powinien wykazywać lewe ręce – o czym świadczy przypadek lorda Finchleya…

        Polubienie

Dodaj komentarz