12 uwag do wpisu “czułość

  1. Tetryk56

    Czułość wyraża się na różne sposoby: spojrzeniem, uśmiechem, gestem, drobnymi uczynkami… słowem na samym końcu, bo słowu najłatwiej zaprzeczyć. Dlatego w poezji – która wszak operuje wyłącznie słowami – stanowi ona trudny temat, rzadko podejmowany…

    Polubienie

    1. Witaj, Tetryku.

      Oczywiście że istnieje cały arsenał środków wyrażających czułość:)
      Czy nie myślisz, że może on być ukryty właśnie na tych trajektoriach śródsłów, o których wspominam:)?

      A niżej o czułości, słowami właśnie, i tembrem głosu, który według mnie zdaje się być do tejże stworzony:

      Pozdrawiam:)

      Polubienie

      1. Myślę, że cały smaczek tego tekstu tkwi w koncepcie
        [który został zlekceważony w polskiej wersji, śpiewanej przez panią S. Przybylską:

        A ty lecisz w dal
        Oddajesz zimnym gwiazdom czułość

        odbierając mu tym samym cały uniwersalizm, sprowadzając do poziomu jeszcze jednej, ckliwej, łkawej piosnki]
        odejścia od stereotypu ukazującego gwiazdy jako symbol nieprzystępności, chłodu, niedościgłości:

        А ты, ты летишь и тебе
        Дарят звёзды свою нежность…

        Obraz gwiazd obdarzających czułością opuszczający (metaforycznie czy też niemetaforycznie) ziemię obiekt adoracji, z jednej strony – pozwala odbiorcy współodczuwać żal i (wspomnianą przez Ciebie) tęsknotę podmiotu lirycznego, z drugiej – łączyć się w nadziei, że to oddalenie nie skutkuje podobną podmiotowi lirycznemu samotnością:)
        Wznosząc się na nieco mniej dosłowny poziom interpretacji, powiedziałabym, że ten tekst to bardzo ludzka próba uczłowieczenia (żeby nie rzec – uczułościowienia:)) Nieznanego, próba poszukiwania sensu w bezsensie nieistnienia:)

        Ja powiedziałabym, że czułość powinna być udziałem obu stron, ale… czy naprawdę zawsze jest…

        🙂

        Polubienie

      2. Tetryk56

        Czułość jest relacją dwustronną, ale niekoniecznie wzajemną. Gdy patrzysz z czułością na niemowlaka, on jeszcze nie odwzajemnia tego uczucia. Gdy przytulasz z czułością kochaną osobę, szanse na to są większe 😉

        Polubienie

  2. połać, to słowo, które trafia we mnie kolejny raz w ciągu doby, choć popularnością nie grzeszy. I w zestawieniu z przeciwczasem (u Ciebie), a z odmienną rzeczywistością gdzieś tam intrygują.

    i jeszcze niewypowiedziane dłonie – masz talent do niezwykłych zestawień. trudno pozostać obojętnym, a wyobraźnia już mi się rozpędza. dzięki Leno.

    Polubienie

    1. Witaj, Oko.

      Nieoczywiste skojarzenia to mój konik. Połać brzmi jak bezokolicznik, a połeć jak tryb rozkazujący;)

      Dziękuję.
      Mnie się te zestawienia nie wydają niezwykłe, bo (jak Ci już kiedyś wspominałam) jestem bardziej kronikarska i rzeczowa, gdy coś opisuję, niż mogłoby się wydawać, ale cieszę się, że miały swój udział w rozpędzaniu Twojej wyobraźni:)

      Pozdrawiam:)

      Polubienie

Dodaj komentarz